Konieczność regulacji odczynu gleby przekładającej się na poprawę właściwości gleby (zabieg agromelioracyjny) została zidentyfikowana już na początku prac gleboznawców rolniczych, a mimo to problem zakwaszenia gleby nadal pozostaje nierozwiązany i jest przyczyną redukcji plonów, niedostatecznej konkurencyjności naszych gospodarstw, degradacji gleby i zanieczyszczenia środowiska przyrodniczego. Największe dawki nawozów wapniowych w Polsce były stosowane w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w., choć i wówczas były one mniejsze od nawozy potrzeb wapnowania określonych dla rolniczej przestrzeni produkcyjnej Polski. Znaczący regres wapnowania gleb w Polsce miał miejsce na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w. co związane było oczywiście z sytuacją gospodarczą kraju w trakcie przemian ustrojowych. W ostatnich latach przeciętna dawka wapna wyniosła ok. 36 kg CaO ha-1. Zużycie nawozów wapniowych jest zatem o połowę mniejsze w porównaniu do ostatniego roku przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, kiedy to zakup do wapna był jeszcze dotowany (Rysunek 4).
Ilość nawozów wapniowych, które obecnie się używa nie jest w stanie pokryć ubytku wapnia wynoszonego wraz z plonem roślin i strat w wyniku wymywania w głąb gleby. Analizując dane z GUS wskazuje, że zużycie nawozów wapniowych w chwili obecnej jest niemal 5- krotnie niższe niż na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia.

Rys. 5 Średnie zużycie wapna nawozowego w latach 2012/2015 ( kg/ha). Żródło: opracowanie na podstawie danych GUS (32) Ochal

W Polsce zauważalne jest wyraźne zróżnicowanie zużycia wapna rolniczego. Wyraźnie więcej wapna niż średnio w Polsce stosowane w woj. śląskim, pomorskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim, dolnośląskim i opolskim. W pozostałych województwach dawki wapna są mniejsze od średniej w Polsce (Rysunek 5).